niedziela, 5 maja 2013

ROZDZIAŁ XVIII


ROZDZIAŁ XVIII

  Po niezbyt miłym spotkaniu z Jakiem poszliśmy do centrum handlowego.
Zauważyłam nową kolekcję w moim ulubionym sklepie. Weszłam do niego. Zaczął się szał zakupowy.
Po zakupach poszliśmy z Justinem do kawiarni. Tak , tak. Do naszej ulubionej.
W drodze do niej dostałam sms'a od nieznajomego numeru.
N.n : Czeeść !
Ja : Hej , hej..znamy się ?
N.n : Tak...pamiętasz mnie.? To ja twoja kuzynka Megan...z Kanady? Teraz pamiętasz ?
Ja : Ah,tak. Pamiętam. ; ) Skąd masz mój numer..?
Megan : Przyjechałam do Ciebie...numer podała mi twoja mama. Za ile będziesz w domu?
Ja : Wiesz..jestem teraz z chłopakiem na zakupach....będę ok.18:30.?
Megan : Uuu...masz chłopaka,haha. Chętnie go poznam..haha.. Do zobaczenia !
Ja : Hahah,no , no .. pa ;)

Justin : Z kim tak piszesz ? - spytał nawet poważnym tonem.
Ja : Z moją kuzynką Megan. Przyjechała do mnie. Poznasz ją wieczorem.
Justin : To świetnie .
 Dość powolnym krokiem zmierzaliśmy ku kawiarni.
Justin zamówił nam po kawie i ciastku.
Trochę się zasiedzieliśmy się w tej kawiarni.
Dochodziła godzina 18:00.
Ja : Justin..! zbierajmy się. Obiecałam Megan,że będziemy na 18:30.
Justin : Okej. To chodź..
Po wyjściu z kawiarni skierowaliśmy się do samochodu Justina.
Dojechaliśmy do domu. Myślałam,że to będzie miły wieczór. Lecz źle myślałam. Zaczęło się piekło.
Gdy tylko przekroczyłam próg domu z Jussem, Megan zaczęła się o wszytko wypytywać. Na początku nawet nie popatrzyła na niego. Tylko wypytywała.
Po paru minutach zorientowała się ,że to Justin Bieber. Zaczęła wrzeszczeć.

Nadszedł czas kolacji. Megan przysuwała się do Justina. Wkurzało mnie to trochę,ponieważ była ładniejsza ode mnie i na dodatek była w moim wieku.
Po kolacji poszłam do swojego pokoju po rzeczy,ponieważ dziś miałam znów nocować u Justina. Niechętnie zostawiłam ją sam na sam z nim.
Żałuje,że to zrobiłam. Justin opowiadał mi w drodze do jego domu,że mówiła o mnie jakieś dziwne rzeczy. Lecz on nawet temu się nie przysłuchiwał bo miał ją gdzieś.
Trochę się uspokoiłam bo zdałam sobie ,że Juss nie jest nią zainteresowany.

6 komentarzy:

  1. Czekam na następny rozdział z wielkim niecpierpliwieniem..
    Sczerze to tamty styl blogga podobał mi się bardziej ale historię są boooskie! ;* Zapraszam Cię na moje forum o Juss'ie: http://www.polish-beliebers.pun.pl/forums.php
    Rada: rób bardziej zboczone ^,^
    Wtedy na bank forum będzie bardziej odwiedzane (szczególnie przeze mnie xD) bo jak czytam o całowaniu i rozpinaniu staników u Ciebie to mnie ciarki przechodzą :))
    Ale nie uważaj mnie za zboczoną! Bo nią nie jestem ;33

    OdpowiedzUsuń
  2. Super ! <3 Czekam na nn i zapraszam na mój : http://aslongasyoulovemeb.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. http://neville-longbottom-i-ja.blogspot.com/ Serdecznie zapraszam na rozdział 22 :) Liczę na komentarz od Ciebie :)
    Pozdrawiam.
    Annabeth Lewis :)

    OdpowiedzUsuń